zapraszam do zapoznania się z informacją opublikowaną u mnie na blogu dotyczącą startu opowiadania: http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/02/informacja.html
zapraszam serdecznie na wile zmieniającą część ósmą http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/07/8-kochanie-ja-wiem-jakie-to-duze-ryzyko.html proszę serdecznie o komentarz każdego kto przeczyta rozdział :)
Zapraszam serdecznie wszystkich gości na uroczystość ślubną Łucji Zakrzewskiej i Andrzeja Wrony. Niech prezentem ślubnym będą wasze długie i liczne komentarze :)
Zapraszam bardzo gorąco na przedostatni akord w historii Andrzeja i Łucji. Zachęcam do przeczytania notki, która została umieszczona przed rozdziałem. Komentarze bardzo mile widziane :)
Zbyszek nie ma łatwego życia. Wlekąca się za nim przeszłość kładzie się cieniem na jego teraźniejszości, życiu w społeczeństwie, kontaktach z kobietami czy w końcu na karierze sportowca. Jest agresywny, nieprzystępny i dumny, nie raz wyniosły. Bierze, co chce, nie zwracając uwagi na koszty i reakcję otoczenia. Rzucany z klubu do klubu niczym liść na wietrze nie może... nie chce znaleźć stabilizacji i spokoju. Wykorzystuje swoje atuty w postaci przystojnego wyglądu, znanego nazwiska i całkiem grubego portfela jak tylko może. Ale czy właśnie o to chodzi w życiu? O zakładanie maski, by nikt nigdy nie mógł w pełni nas poznać? Przełykanie goryczy, byle tylko nie okazać słabości? Udawanie przed samym sobą, żeby w końcu nie móc spojrzeć w lustro bez odrazy?
Czym jest strach? On to wie, doskonale. Czym jest nienawiść do samego siebie? Tego również nie trzeba mu tłumaczyć. Pustka, samotność w pokoju pełnym ludzi, niewyobrażalny ból powracający wraz z każdym wspomnieniem. On już przywykł do takiego życia; do imitacji istnienia.
Ona ma nadzieję, że mu pomoże. Rzucona na głęboką wodę, początkowo skupia się tylko na wpływającej regularnie na konto jej firmy sumie. Nietuzinkowa osobowość Bartmana szybko sprawia, że dziewczyna zagłębia się w problem; za cel stawia sobie przywrócenie siatkarza do normalności. Ma szansę zrozumieć jego tok myślenia jak jeszcze nikt dotąd. W końcu sama usilnie stara się trzymać swoje demony pod kluczem...
Opowiadanie pełne kontrowersji i bluźnierstw; ociekające kłamstwem, pod którym kryje się zraniona dusza; z dużą ilością erotyzmu i szczyptą brutalności, które pozwalają przetrwać kolejny szary dzień. Czy cokolwiek zmieni się w życiu zagubionego sportowca, gdy po raz kolejny ktoś wyciągnie do niego rękę z pomocą...? By móc odpowiedzieć na to pytanie, zapraszam na bloga :)
zapraszam do zapoznania się z informacją opublikowaną u mnie na blogu dotyczącą startu opowiadania:
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/02/informacja.html
Zapraszam serdecznie na pierwszy rozdział http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/05/cz-1.html
OdpowiedzUsuńZapraszam na 2 część http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/05/cz-2.html :)
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/05/cz-3.html zapraszam na trójeczkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na czwóreczkę http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/06/cz-4.html :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na szósteczkę u Wronki http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/06/cz-6.html :)
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie na wile zmieniającą część ósmą http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/07/8-kochanie-ja-wiem-jakie-to-duze-ryzyko.html
OdpowiedzUsuńproszę serdecznie o komentarz każdego kto przeczyta rozdział :)
zapraszam na dziewiątkę http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/07/9-zrobie-wszystko-zeby-urodzic-zdrowe.html :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.my--american--dream.blogspot.com/ Serdecznie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńPo długiej przerwie wracam z nowym rozdziałem! Mam nadzieję, że nadal jesteś zainteresowana i wpadniesz. ;*
OdpowiedzUsuńhttp://nieobojetni.blogspot.com
WRACAM!
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na nowy rozdział u Wronki :)
http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/08/10-jakas-maolata-wskoczya-ci-do-ozka.html
Zapraszam na 11 rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/08/11-teraz-znowu-wszyscy-wiedza-ze-jestes.html
zapraszam na nowy przedślubny rozdział u Andrzejka :)
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/08/12-mowiam-ci-juz-dzisiaj-ze-jestes.html
Zapraszam na kolejny rozdział u nieobojętnych! :*
OdpowiedzUsuńhttp://nieobojetni.blogspot.com
Zapraszam serdecznie wszystkich gości na uroczystość ślubną Łucji Zakrzewskiej i Andrzeja Wrony. Niech prezentem ślubnym będą wasze długie i liczne komentarze :)
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/08/13-i-slubuje-ci-miosc-wiernosc-i.html
Zapraszam na 14 rozdział http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/08/14-jesli-cos-mi-sie-stanie-prosze-cie.html :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/09/16-kocham-was-obie-pocaowa-malutka-w.html
Zapraszam bardzo gorąco na przedostatni akord w historii Andrzeja i Łucji. Zachęcam do przeczytania notki, która została umieszczona przed rozdziałem. Komentarze bardzo mile widziane :)
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/10/17-moze-my-tez-powinnismy-postarac-sie.html
Zapraszam serdecznie na epilog historii Andrzeja i Łucji ;) zachęcam do przeczytania notki pod epilogiem :)
OdpowiedzUsuńhttp://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/2015/11/18-epilog.html
Zbyszek nie ma łatwego życia. Wlekąca się za nim przeszłość kładzie się cieniem na jego teraźniejszości, życiu w społeczeństwie, kontaktach z kobietami czy w końcu na karierze sportowca. Jest agresywny, nieprzystępny i dumny, nie raz wyniosły. Bierze, co chce, nie zwracając uwagi na koszty i reakcję otoczenia. Rzucany z klubu do klubu niczym liść na wietrze nie może... nie chce znaleźć stabilizacji i spokoju. Wykorzystuje swoje atuty w postaci przystojnego wyglądu, znanego nazwiska i całkiem grubego portfela jak tylko może. Ale czy właśnie o to chodzi w życiu? O zakładanie maski, by nikt nigdy nie mógł w pełni nas poznać? Przełykanie goryczy, byle tylko nie okazać słabości? Udawanie przed samym sobą, żeby w końcu nie móc spojrzeć w lustro bez odrazy?
OdpowiedzUsuńCzym jest strach? On to wie, doskonale. Czym jest nienawiść do samego siebie? Tego również nie trzeba mu tłumaczyć. Pustka, samotność w pokoju pełnym ludzi, niewyobrażalny ból powracający wraz z każdym wspomnieniem. On już przywykł do takiego życia; do imitacji istnienia.
Ona ma nadzieję, że mu pomoże. Rzucona na głęboką wodę, początkowo skupia się tylko na wpływającej regularnie na konto jej firmy sumie. Nietuzinkowa osobowość Bartmana szybko sprawia, że dziewczyna zagłębia się w problem; za cel stawia sobie przywrócenie siatkarza do normalności. Ma szansę zrozumieć jego tok myślenia jak jeszcze nikt dotąd. W końcu sama usilnie stara się trzymać swoje demony pod kluczem...
Opowiadanie pełne kontrowersji i bluźnierstw; ociekające kłamstwem, pod którym kryje się zraniona dusza; z dużą ilością erotyzmu i szczyptą brutalności, które pozwalają przetrwać kolejny szary dzień. Czy cokolwiek zmieni się w życiu zagubionego sportowca, gdy po raz kolejny ktoś wyciągnie do niego rękę z pomocą...? By móc odpowiedzieć na to pytanie, zapraszam na bloga :)
http://kazdymafobie.blogspot.com/
Zapraszam na prolog mojej nowej historii: http://seconda-possibilita.blogspot.com/2016/05/zwiastun.html <3
OdpowiedzUsuń